OSTATNI PORT U 534 [FRAGMENTY]
Od kilkunastu lat w mieście portowym Birkenhead, leżącym naprzeciw Liverpoolu, czynna jest wystawa o nazwie „The U-Boat Story”. Główną atrakcją niewielkiej angielskiej placówki muzealnej prowadzonej przez Merseytravel jest wrak oceanicznego U-Boota, który ma przypominać o zwycięstwie aliantów w bitwie o Atlantyk.
Do czasów współczesnych zachowały się zaledwie cztery niemieckie okręty podwodne z drugiej wojny światowej: U 505 (typu IX C) – od września 1955 r. wystawiony w Muzeum Nauki i Techniki w Chicago; U 995 (typu VII C/41) – od marca 1972 r. znajduje się przed Mauzoleum Marynarki Wojennej (Marine Ehrenmal) w Laboe k. Kilonii; U 2540 (typu XXI) – od kwietnia 1984 r. stanowi atrakcję w Muzeum Morskim (Deutsches Schiffahrtsmuseum) w Bremerhaven, i U 534 (typu IX C/40) – najmłodszy obiekt muzealny, „zacumowany” wzdłuż południowego brzegu rzeki Mersey, który od 10 lutego 2009 r. niezmiennie zachwyca tysiące turystów i sympatyków spraw wojennomorskich.
U 534 był jednym z 87 okrętów podwodnych typu IX C/40, zbudowanych w trzech niemieckich stoczniach dla U-Bootwaffe w latach 1942-1944. 20 lutego 1942 r. odbyło się oficjalne położenie stępki w stoczni Deutsche Werft A.G. Hamburg-Finkenwerder i jeszcze 23 grudnia tego samego roku jednostka weszła do służby. Okręt miał długość 76,8 m, szerokość 6,9 m, zanurzenie 4,7 m. Wyporność nawodna wynosiła 1144 t, a podwodna 1257 t (bojowa 1545 t). Maksymalna prędkość nawodna liczyła 18,3 w., podwodna 7,3 w. U-Boot zabierał 214 t paliwa. Zasięg operacyjny to 13 850 Mm przy średniej prędkości 10 w., a w zanurzeniu przy prędkości 4 w. – 63 Mm. Wyposażono go w dwa silniki Diesla – każdy 2200 KM, natomiast pod wodą używano dwóch silników elektrycznych – łącznie 1000 KM. Uzbrojony w podwójne armaty przeciwlotnicze kal. 37 mm i pojedynczą kal. 20 mm, na dziobie miał cztery wyrzutnie torpedowe kal. 533,3 mm, a narufie – dwie. Zabierano 22 torpedy. Załogę stanowiło 4 oficerów i 56 podoficerów oraz marynarzy. Dwudziestoośmioletni kpt. mar. Herbert Nollau był pierwszym i jedynym dowódcą U 534. 5 maja 1945 r. okręt podwodny opuścił Kopenhagę, ale tego samego dnia – podczas trzeciego patrolu bojowego w cieśninie Kattegat zaatakowały go dwa Liberatory. Niemcy, broniąc się, zestrzelili jeden z nich, z 547. Dywizjonu RAF/E (27 sierpnia 1944 r. zniszczyli także Wellingtona z 172. Dywizjonu RAF/B), ale drugi – z 86. Dywizjonu RAF/G – wykonał skuteczny atak bombami głębinowymi i zatopił U-Boota (pozycja 56°59’N, 11°48’E), na którym zginęło 3 marynarzy; 49 osób uratowano.
Nieco ponad 31 lat później, 22 lipca 1986 r., duński nurek Aage Jensen znalazł okręt podwodny na głębokości 67 m w odległości 12 Mm na północny wschód od wyspy Anholt w cieśninie Kattegat. Wkrótce jednostkę zidentyfikowano jako U 534, a ponieważ nie był to grób wojenny, a wrak zachował się w niespodziewanie dobrym stanie, zgodnie z prawem można było go podnieść, aczkolwiek władze niemieckie sprzeciwiły się przeprowadzeniu takiej operacji. Z U-Bootem związana była legenda, mówiąca o tym, że na kilka dni przed kapitulacją Niemiec uciekli nim naziści, obładowani zagrabionymi skarbami – złotem i diamentami. Czy U 534 zmierzał ostatecznie do Argentyny lub innego portu w Ameryce Południowej? Być może (jeden z członków załogi – operator radiowy – był… Argentyńczykiem niemieckiego pochodzenia), ale jedyny człowiek, który mógł udzielić odpowiedzi na to pytanie – Herbert Nollau – zmarł 10 kwietnia 1968 r. we Frankfurcie n. Menem; popełnił samobójstwo.
Więcej: „Morze, Statki i Okręty” 2021, nr 202












